sie 26 2004

Bez tytułu


Komentarze: 1

Chciała coś zrobić...chciała jeszcze ten jeden raz....odłożyć to na później...zbyt dużo spraw miała na głowie by poświęcić temu wystarczająco dużo uwagi...by wystarczająco dobrze się skupić by wszystko zrozumieć i zapamiętać...na jutro wszystko miało być zrobione...nic nie mogło być na odwal...ciało i umysł odmówiły posłuszeństwa, ani kawa, ani papierosy nie spisywały się tak jak kiedyś....za bardzo była wyczerpana by to mogło ją pobudzić do życia...sięgnęła po coś innego...teraz tryska energią...zdąży ze wszystkim...tylko za jaką cenę?

blue_sky : :
www.loris.prv.pl
26 sierpnia 2004, 19:13
za cenę życia! czy jest sens płacić tak \"drogo\" za \"dodatkowy czas\"?

Dodaj komentarz