sie 27 2004

Bez tytułu


Komentarze: 0

Zrobiła wszystko co miała zrobić, z utęsknieniem czekała na sen, ale nie nadchodził, energia ją ropierala...teraz taka sielanka będzie trwała jeszcze kilka dni...nie może sobie pozwolić na chwile wytchnienia, bo wie że nie będzie wstanie zrobić nic następnego dnia gdy to przerwie...nikt nie zaważa co się z nią dzieje...najbliższe osoby też nie o ile je takowymi można nazwać...mają swoje sprawy ona też swoje ma...

blue_sky : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz