Bez tytułu
Komentarze: 0
Chciała o tym z kimś porozmawiać...chciała porozmawiać o swoim życiu...chciała uzyskać rozgrzeszenie...nie od księdza bo on jej go nie da...sam Bóg to zrobi jeśli będzie miał taki kaprys...chciała poczuć się potrzebna...chciała wierzyć że to co do tej pory zrobiła da się naprawić...że teraz już będzie dobrze...nie dała się zaszufladkować...chciała chociaż raz w życiu, powiedzieć o sobie cała prawdę od początku do końca...tak bardzo chciała się uwolnić od nocnych koszmarów...po raz kolejny nie miała odwagi...nie miała odwagi poświęcić miłości za cenę spokoju...po raz kolejny stchórzyła...
Dodaj komentarz