Archiwum 14 września 2004


wrz 14 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Rano piję kawę, zapalam kolejnego papierosa...budzę się ze snu...obdarta ze swoich marzeń, ze snów, które kiedyś były...on mnie zna...wie wszystko....jestem jak otwarta księga, którą zawsze może zamknąć i odrzucić w kąt...od niego teraz będzie zależało co zrobi a może ode  mnie czy mu na to pozwolę....kocham...

blue_sky : :