Archiwum 25 sierpnia 2004


sie 25 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Wydawało się że wszystko w porządku, że opanowała...wyrzuty sumienia jakie nią targały...ale to tylko złudzenia... przychodzi do domu późną nocą, nie zapala świateł...by nie oglądać siebie...długo nie będzie mogła zasnąć...sięgnie po kieliszek wina  i papierosa...utopi się w marzeniach...będzie sobie wyobrażała jak to będzie tam... w tamtym miejscu które dziś odkryła...i do którego się uda gdy tylko zniszczy kolejnego człowieka...budzi się szybko...marzenia odpływają jeszcze szybciej...i znowu jest sama...znowu łza spływa jej po policzku...znowu te wyrzuty sumienia....

blue_sky : :
sie 25 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

Żyje w dwóch odrębnych światach, nie może połączyć jednego z drugim, nie może połączyć dwóch miłości...brnie w kłamstwie co raz dalej...im dalej tym bardziej grządki grunt...męczy ją pilnowanie się na każdym kroku, by nie palnąć jakiejś głupoty...tak bardzo chciała by porozmawiać z kimś szczerze....tak bardzo chciałaby się wyrwać z tego bagna które ją otacza...każdy dzień zaczyna się tak samo...zimny prysznic ,makijaż, eleganckie ubranko za kilka tysięcy i do pracy...i do pracy... zbieranie haków na ludzi po to by później ich zniszczyć...tylko nie przewidziała jednego...niszcząc tych ludzi...niszczy samą siebie...

blue_sky : :