Archiwum październik 2004


paź 16 2004 Bez tytułu
Komentarze: 1

Zimne krople deszczu rozbijają się o szyby, równie zimne krople spływają po jej bladych zimnych policzkach...została zbesztana z błotem zresztą po raz kolejny pozwoliła mu na to....To on ma ten przywilej bycia idealnym a ona nikim...zwykłym śmieciem nad którego uczuciami nie należy się zastanawiać...topi swoje smutki....chociaż raz chce zapomnieć na dłużej... chce być bezpieczna....jak małe dziecko chce się schować pod kołdrę i tkwić tam dopóki wszystko się nie ułoży...ma dosyć całego pierdolenia o głupotach ma dosyć całej tej iluzji...to wszystko się rozjebie niczym szklanka rzucona o ścianę...kwestia czasu tylko po co czekać aż ktoś pod nią podjedzie i oberwie niepotrzebnie....za którymś razem nie będzie chciała wrócić, zostanie w świecie marzeń...wszystko wspaniale zostało spierdolone zresztą chyba nigdy nie miała nadziei...że kiedykolwiek lepiej będzie...

blue_sky : :
paź 06 2004 Bez tytułu
Komentarze: 0

Tysiące  myśli kłębią się w jej głowie niczym kłęby dymu unoszące się nad tamtym palącym się domem...dziwny sen...dziwne skojarzenia....coś jest nie tak...po raz kolejny wydawało się że będzie dobrze...że może chociaż tym razem kiedy stała zbłąkana na rozstaju wybierze dobrą drogę...natknęła się na ostre noże,  najostrzejsze jaki były...ludzkie języki...coś się popsuło...coś się rozprysło jak kropla wody zderzająca się z twardą powierzchnią chodnika po którym , każdego dnia kroczą setki ludzi zaaferowanych swoimi sprawami...zaufała, sprzedała się, sprzedała swoje myśli, swoje ciało za co? Za chwilowe poczucie bezpieczeństwa....za chwilowe wsparcie, i za kilka dobrych słów być może wymuszonych...żałosne...

blue_sky : :